Pierwsza fabryka braci Dasslerów z 1924 roku
Rok 1924. Niewielkie, niemieckie miasteczko Herzogenaurach w pobliżu Norymbergi. Działalność w branży obuwniczej rozpoczynają dwaj bracia - Rudolf i Adolf Dasslerowie. Pierwszą linię produkcyjną butów dla żołnierzy Wehrmachtu otwierają w pralni należącej do ich matki. Już wtedy odnoszą sukcesy, choć z pewnością nikt nie przypuszczał, że z Gebruder Dassler Schuhfabrik powstaną dwie najsłynniejsze marki sportowe świata - adidas i Puma.
Nie wszystko zostaje w rodzinie
Utalentowani bracia rozstali się w 1948 roku. Ich ścieżki zawodowe rozeszły się, a świat jedynie domniemywał przyczyn takiego stanu rzeczy. Krążyły pogłoski o rzekomym romansie Rudolfa z żoną brata. Choć prawdopodobnie wspólny biznes pękł na pół przez sprawy finansowe.
Założyciel Pumy: Rufolf Dassler, zdjęcie z 1968 roku
Z punktu widzenia współczesnych klientów marek nie ma to większego znaczenia. Przez rozłam do dziś jesteśmy świadkami konkurencji marek, które już w latach 50. ubiegłego wieku walczyły o bycie zauważonymi. Jako pierwszy sławę zdobył Adolf i jego buty z trzema paskami, w którym niemiecka reprezentacja w piłce nożnej zdobyła zwycięstwo w Mistrzostwach Europy. A co z Rudolfem?
Ruda kontra Puma
Na sukces starszego brata nie trzeba było długo czekać. Legendy głoszą, że Rudolf lepiej radził sobie z technikami sprzedaży, był towarzyski i rozmowny. Na wstępie czekały go jednak problemy z nazwą nowej marki. Okazało się, że pójście w ślady brata i nazwanie firmy od pierwszych liter swojego imienia nie zdaje rezultatu. Tak powstała Puma, której znane na całym świecie logo w postaci skaczącego zwierzęcia wraz z nazwą marki pojawiło się dopiero w 1979 roku. Jednak o sukcesie Rudolfa Dasslera można było mówić o wiele wcześniej.
Charakterystyczne logo Pumy wraz z nazwą marki widnieje na produktach niemieckiego producenta od 1979 roku
Walka o klienta na tym samym podwórku
Zadziwiające, jak z braci szybko można stać się rywalami, w dodatku konkurującymi o tych samych sportowców. W 1961 roku biegający wcześniej w butach adidasa niemiecki lekkoatleta Armin Hary reprezentował już Pumę. Powodem były, rzecz jasna, pieniądze, których Rudolf nie skąpił na skuteczną reklamę.
W ślady Hary’ego poszli tacy zawodnicy, jak: Pele, Euzebio, Maradona, Johan Cruyff czy Nikolas Anelka. Od początku strategia reklamowa marki opierała się na słynnych sportowcach, którzy decydowali się szerzyć popularność marki Rudolfa Dasslera.
W butach piłkarskich marki Puma grał jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii - sam Maradona
Co za buty!
Historia rodzinnych utarczek niejako ciąży na Pumie. Pisząc o marce, trudno nie zwrócić uwagi na rywalizację między braćmi. Cierpi na tym wizerunek Pumy, która zawsze jest rozpatrywana w tym samym kontekście. Tymczasem należałoby wspomnieć o osiągnięciach Rudolfa.
Już w 1948 roku stworzył pierwszy charakterystyczny model butów piłkarskich znany pod nazwą Super Atom. Te czarne korki z białymi przeszyciami podbiły serca sportowców zza oceanu, były sprzedawane nie tylko w Niemczech, ale także Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych!
Puma Atom - pierwsze korki tej marki z 1948 roku. 4 lata później została zaprezentowana jako pierwsza na świecie wersja z wkręcanymi kołkami
Podbój rynku zagranicznego rozpoczął się dla Pumy na dobre w 1970 roku z chwilą, w której Pele zwrócił oczy całego świata na … swoje buty. Wiązanie sznurowadeł w korkach Pumy świat obejrzał na ekranach telewizorów. Rudolf Dassler nie mógł nawet śnić o lepszej reklamie.
Jedna z ikon marki - Brazylijczyk Pele
Dalsze losy Pumy
Od Mistrzostw Świata w piłce nożnej w Meksyku minęło już 46 lat. Rudolf Dassler zmarł na raka płuc zaledwie cztery lata po swoim sukcesie, a po kolejnych czterech latach dołączył do niego jego brat. Do dziś jednak ich marki toczą bój o klientów. Puma, zbudowana na solidnych podstawach przez Rudolfa Dasslera, sięga dziś po takie gwiazdy, jak Rihanna czy Usain Bolt, by z powodzeniem zdobywać serca wielbicieli mody sportowej na całym świecie.
